wtorek, 31 marca 2015

"W cieniu" A.S.A. Harrison

 Książka „W cieniu” A.S.A Harrison od razu przyciągnęła moją uwagę tajemniczą okładką oraz porównaniem do „Zaginionej dziewczyny” i „Zanim zasnę”. Obie te książki czytałam i bardzo mi się podobały, dlatego ucieszyłam się, że czeka mnie podobna przygoda. Miałam właśnie ochotę na dobry thriller psychologiczny, który jak mówiły opinie okładkowe „wciągnie mnie bez reszty”.

Todd postanawia zostawić Jodi dla dużo młodszej kobiety. Dla Jodi jest to ogromny cios, ponieważ od zawsze bardzo dbała o swojego partnera, gotowała mu najlepsze potrawy, dbała o jego garderobę i starała się, by wszystko było idealnie. Z dnia na dzień zdaje sobie sprawę z tego, że z jej dotychczas stabilnego i bezpiecznego życia nie zostało już nic. Chyba że… zamorduje Todda zanim zmieni testament. 


Rozdziały powieści są podzielone na ONA i ON, co pozwala nam na dogłębne poznanie głównych bohaterów. Dlaczego Todd nagle zdecydował się na tak radykalną zmianę swojego życia? Poznajemy jego myśli, marzenia, słabości, wiemy dlaczego postąpił tak, a nie inaczej. Znakomity portret psychologiczny sprawił, że gdyby ktoś zapytał mnie czy znałam Todda Gilberta, mogłabym bez wahania odpowiedzieć „Tak i to bardzo dobrze”. Tak, jest on przecież postacią fikcyjną, jednak aż trudno w to uwierzyć, ponieważ autorka niezwykle dokładnie wykreowała głównych bohaterów. Natomiast Jodi jest postacią nieprzewidywalną, skrytą, tłumiącą prawdziwe emocje. Do końca nie byłam pewna jak rozegra zaistniałą sytuację, może jednak zdobędzie się na wybaczenie? Związek Todda i Jodi był niezwykle harmonijny i stabilny, jednak posiadał także mankamenty. „Inne pary są głośne, kłótliwe, podczas gdy Jodi i on zajmują się wyłącznie zatajaniem. Załóż maskę, udawaj, nie odzywaj się ani słowem. Zachowuj się tak, jakby wszystko było w porządku, a będzie w porządku” („W cieniu”, str. 122). Co zatem para ukrywała pod fasadą milczenia? 


Uwielbiam thrillery psychologiczne, dlatego po powieści pani Harrison spodziewałam się czegoś więcej. Cały czas czekałam na ogromne emocje i jakiś zaskakujący zwrot akcji, jednak niestety nie doczekałam się. Fakt powieść z pewnością cechuje duża dawka tajemniczości i niepewności co będzie dalej. Jest także kilka zaskakujących wątków, jednak nie takich, które wcisną w fotel lub zmrożą krew w żyłach. Powieść jest doskonałą analizą psychologiczną rozpadu związku Jodi i Todda, opisaną w sposób chłodny, niepokojący, ale i przejmujący. Także postępowanie Jodi w zaistniałej, niespodziewanej dla niej sytuacji jest wnikliwym portretem psychologicznym zwykłej kobiety, która nie jest gotowa na tak diametralne zmiany.


„W cieniu” jest powieścią hipnotyzującą, ponieważ bezproblemowo wprowadza czytelnika w stworzony przez autora świat. Książka wciąga, jest napisana pięknym, bogatym językiem. Pani Harrison doskonale zna psychikę ludzką, dlatego też jej powieść jest szalenie inteligentna. Fani książek psychologicznych z pewnością będą usatysfakcjonowani.



Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Znak!
                                               

3 komentarze:

  1. Umrę, jeśli nie przeczytam tej książki. Zaplanowałam ją na wakacje, chcę całkowicie się jej poświęcić. Uwielbiam takie klimaty!

    OdpowiedzUsuń