piątek, 28 grudnia 2012

"Primavera" Mary Jane Beaufrand


Tytuł: Primavera
Autor: Mary Jane Beaufrand
Wydawnictwo: Jaguar
Miejsce i data wydania: Warszawa 2009
Liczba stron: 312

Osadzona w renesansowej Florencji, „Primavera” jest pierwszą, debiutancką powieścią Mary Jane Beaufrand. Zakupiłam tę książkę w promocyjnej cenie z czystej ciekawości. Obawiałam się trochę, że skoro główną bohaterką jest czternastolatka to powieść będzie nieco banalna, ckliwa, przesycona niespełnioną miłością. Jednak  podczas czytania zdałam sobie sprawę, że moje obawy były niesłuszne. Historia młodziutkiej Flory bardzo przypadła mi do gustu i mam nadzieję, że pani Mary Jane Beaufrand pracuje już nad nową książką! Byłabym bardzo zadowolona gdyby akcja powieści także działa się w dobie renesansu. Właśnie taką literaturę młodzieżową mogłabym czytać cały czas i wcale by mi się nie znudziła. Gdyż jest to historia o prawdziwej przyjaźni, miłości oraz pięknie, które kryje się w zwykłych ludziach, a nie w pięknych wieczorowych sukniach.

Flora jest najmłodszą córką pochodzącą z słynnego rodu Pazzich. Od dziecka żyje w cieniu pięknej siostry, a także marzy o odrobinie ciepłej uwagi ze strony matki, która jest skupiona wyłącznie na starszej córce. Dlatego wychowaniem Flory głównie zajmuje się babcia i większość czasu spędza wraz z nią w kuchni, pomagając. Choć życie głównej bohaterki bywa niezwykle gorzkie, wiele miłych chwil spędza wraz z przyjacielem Emiliem oraz starszym bratem. Pragnie zmienić swój los, często wyobraża sobie, że robi coś dzięki czemu członkowie rodziny w końcu ją docenią. Jednak oni są głównie skupieni na bogactwie, pragną władzy absolutnej w renesansowych Włoszech w których największą władzę mają potężni Medyceusze. Dlatego Flora mimowolnie staje się uczestniczką tragicznych zdarzeń, które swoje źródło mają w spisku jej własnej rodziny. Jak Flora odnajdzie się w panującym dokoła niej okrucieństwie? Czy uda się jej przetrwać najgorsze chwile jej życia?

Z początku główna bohaterka nie zyskała mojej sympatii. Wydawała się próżną istotką, mieszkającą w wspaniałym pałacu, otoczona służbą, która czeka tylko na jej skinienie. Jednak z czasem Flora poprzez tragiczne chwile, zaczyna dorastać, jest postacią barwną, niezwykle odważną i przede wszystkim dobrą, gdyż w tej historii właśnie takich osób brakuje. Historię Flory czyta się niezwykle szybko. Język choć jest prosty, to ma w sobie tą magiczną lekkość, dzięki której możemy dokładnie wyobrazić sobie każdą sytuację, miejsce, postać. Zdecydowanie książka ta należy do oryginalnych w swoim gatunku. Dlaczego? Jest zawarta w niej wiele wartości związanych z pięknem, miłością oraz przyjaźnią.

 „Primavera” starła się jedną z moich ulubionych książek. Pod koniec wylałam kila łez wzruszenia, a także uśmiechałam się od ucha do ucha. Właśnie to w tej historii spodobało mi się najbardziej, że potrafi wywołać emocje czytelnika, o których długo nie można zapomnieć. Dlatego uważam, że jest to powieść dla ludzi w każdym wieku. Jest to książka z morałem, że chciwość zdecydowanie nie popłaca, a prawdziwego piękna nie widać gołym okiem. Cóż mogę więcej powiedzieć? Szkoda że tak szybko pochłonęłam tę książkę, że bardziej nie delektowałam się losami bohaterów. Dzięki niej przeniosłam się w zupełnie inny świat i do teraz nie potrafię o nim zapomnieć.

Ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz